cookies

Printing The sole groundnut military "entity" in Zgierz

 

W 1944 r., kiedy to Armia Czerwona stała nad Wisłą, Niemcy nie chcieli łatwo się poddawać. Budowali umocnienia nie tylko wzdłuż frontu, ale też w głębi jeszcze zajętego kraju. Większość z tych umocnień nie na wiele się zdała. Umocnienia wykonane na polach zostały szybko zasypane i zaorane. Nie ma po nich śladu.

Pomimo upływu półwiecza zachowała się jednak w Zgierzu, tuż przy torze "widzewskim", resztka takiego okopu. Dzisiaj jest to nieznaczne zagłębienie na wysokości Starostwa Powiatowego. Ma kształt litery "L", częściowo zarośnięte drzewami. Zachowało się z pewnością dlatego, że zawsze ten wąski fragment pola był ugorem. Wielu spacerowiczów na pewno nigdy nie zwróciło uwagi na płytki rów przy torze. Jeśli jednak spojrzeć z tego miejsca w kierunku miasta, było to dobrze wybrane położenia: z otwartym kilkusetmetrowym przedpolem i możliwością ostrzału zarówno toru "widzewskiego", jak tez prostopadle przebiegającego toru kolejowego do Łodzi kaliskiej oraz wiaduktu nad ul. Łódzką.

Nie wiemy, czy umocnienie to zostało wykorzystane w styczniu 1945 r., kiedy to zostało wyzwolone nasze miasto. Jest to jedyny ziemny militarny "obiekt" w Zgierzu.

Adam Zamojski