cookies

Printing Grobla

Szanowni Państwo. Mamy mały jubileusz, to już dziesiąty odcinek tylko o nazwach fizjograficznych (terenowych), a jesteśmy dopiero przy literze "G".

Pozostały jeszcze dość dziwne dzisiaj, ale wtedy chyba normalne nazwy.

Granice poświętne - w roku 1811 jeden ze "sławetnych" mieszczan zgierskich sprzedaje plac z domem starozakonnemu Leyzerowi Moskiewiczowi lub Moszkiewiczowi. Plac z jednej strony sięgał "do Granic Poświętnych kościoła Farnego Zgierskiego". Nie jest wymieniona dokładniejsza lokalizacja, ale chyba chodzi albo o domy wzdłuż początku dawnej ulicy Zielonej (Aleksandrowskiej) albo wzdłuż dawnej ulicy ks. Ściegiennego. Pamiętać należy, że nie było tam dzisiejszych murów otaczających kościół. Na wzgórzu kościelnym był jedyny cmentarz grzebalny. W którym miejscu cmentarz się kończył, a w którym zaczynały ulice, dziś trudno powiedzieć. Prawdopodobnie granice dzisiejszych posesji są też z tego okresu.

Ciekawostką może być wyczytany gdzieś opis jak to zgierski proboszcz skarżył się władzom w Łęczycy, że zaglądający w okna kościoła Żyd przeszkadza mu odprawiać mszę św. Nie wiem jak się ta sprawa skończyła, ale może to o ten plac i dom chodziło?

Inną dziś nie używaną nazwą jest Grobla. W 1825 roku wystawił tam dom Jan Nakielski zamieszkały w Chrząstowie (dziś gm. Parzęczew) i sprzedał go za 8.400 złp. Gotfrydowi Schultzowi. "Dom powyższy z placem od Domu przy ul. Długiej aż do Grobli Staw oznaczający w tyle pomiędzy z dwóch stron rzekami". Ten budynek chyba jeszcze stoi. Obity plastikiem nie przypomina "zgierskiego domu tkacza".

Większość z nas nie wie, że Bzura wypływała ze Stawu Miejskiego dwoma odnogami. Jedna tzw. Stara Bzura została zasypana w latach 20. XX w. To co wypływa dziś ze Stawu to teoretycznie tzw. Nowa Bzura, ale w stosunku do tej z początków XIX w. przesunięta trochę w stronę ul. Piątkowskiej. Wtedy wypływała z miejsca na wprost obecnej ulicy Parkowej (wtedy Foluszowej). Rzeka musiała mieć spadek bo poruszała koła młyńskie (dawniej w prawdziwym młynie, a w 1825 r. już folusza). Żeby był spadek musiano spiętrzyć wodę w stawie. Stąd grobla. Prawdopodobnie jest to (przynajmniej w części) alejka od południowej strony dzisiejszego Stawu.

Pozostała tylko jedna nazwa na "G". Gubernia. Nie dotyczy historycznego Zgierza, bo znajduje się na terenie włączonej w 1988 r. w obszar miejski wsi Aniołów. W 1974 i 1977 r. oznaczała jakieś tam pola w tej wsi. I tu znów nie wiem gdzie to było. A może młodzież, która przecież z Aniołowa i Krogulca do zgierskich szkół przychodzi, popyta rodziców lub dziadków i będziemy mieli sprawę wyjaśnioną. Z góry serdecznie dziękuję.

Maciej Wierzbowski

Na podst. "ITZ" Nr 23 (09-15.06.2009 r.)