|
August Robert Wolff
Któż z czytających Polaków nie zna lub nie słyszał o słynnej firmie wydawniczo-księgarskiej Gebethner i Wolff. Weszła ona do najlepszych tradycji księgarstwa polskiego. Właśnie jednemu z założycieli tej firmy, który wywodzi się ze Zgierza, chciałbym parę słów poświęcić. August Robert Wolff urodził się w Zgierzu (na Stępowiźnie) 10 stycznia 1833 r. Zmarł 20 sierpnia 1910 r. w Sopocie. Praktykę zawodową odbył w księgami warszawskiej Franciszka Spiessa i Roberta Friedleina - równocześnie z Gustawem Gebethnerem. Otworzył wspólnie z tym ostatnim, w roku 1857 księgarnię i wydawnictwo na Krakowskim Przedmieściu 415 w Warszawie. Firma przyjęła nazwę Gustaw Gebethner i Spółka. Podczas powstania 1863 r. został wraz z Gebethnerem uwięziony w Cytadeli za przechowywanie rękopisów nadsyłanych pocztą i przeznaczonych dla prasy powstańczej. W ich księgami mieścił się skład materiałów organizacyjnych. August Wolff zajmował się sprawami wewnętrznymi firmy, zaś Gebethner reprezentował ją na zewnątrz. Działalność wydawniczą rozpoczęli od najwybitniejszych dzieł pisarzy polskich m.in.: A. Mickiewicza, J. Słowackiego, Z. Krasińskiego, A. Fredry, J. I. Kraszewskiego, B. Prusa; prac naukowych historyków - M. Bobrzyńskiego , S. Smolki, J. Szujskiego i innych. Wydawali również podręczniki szkolne, popularne serie wydawnicze i wydawnictwa ozdobne, bogato ilustrowane. W okresie zaborów oprócz filii założonej w 1874 r. w Krakowie, otworzyli również filię w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej (w 1899 r.). Z okazji jubileuszu 25-lecia firmy w 1882 r. wraz z Gebethnerem utworzyli Kasę Przezorności i Pomocy dla Warszawskich Pomocników Księgarskich. August Robert Wolff był członkiem wielu instytucji i organizacji społecznych, m.in.: Towarzystwa Rolniczego, Zgromadzenia Kupców, Warszawskiego Towarzystwa Dobroczynności i Towarzystwa Muzycznego. Wspomagał darami książkowymi biblioteki więzienne w Warszawie. Dynamiczny rozwój firmy spowodował rozbudowę przedsiębiorstwa w Warszawie, gdzie w latach 1905-1906 wybudowano przy ul. Zgoda 12 nowy gmach, w którym znalazły się dział wydawniczy, księgarnia z magazynami, ekspedycja i redakcja "Tygodnika Ilustrowanego". W 1907 roku firma obchodziła jubileusz 50-lecia działalności, który uczciła licznymi darami książkowymi dla bibliotek. Wydawnictwo brało udział w wielu wystawach książki za granicą - w Wiedniu, Chicago i Petersburgu uzyskując nagrody i wyróżnienia. Po śmierci w 1901 r. Gustawa Gebethnera do firmy weszli: syn Augusta Roberta Wolffa - Józef August prawnik, księgarz, redaktor i nakładca oraz Jerzy Gebethner. Syn Józef August pragnąc uczcić pamięć ojca zobowiązał się ofiarować corocznie Czytelni im. Bolesława Prusa w Zgierzu (od 1913 r. Bibliotece Miejskiej w Zgierzu) książki o wartości 50 rubli. Z czego jak wiemy sumiennie się wywiązywał. Szczepan Mikołajczyk
|