|
Czerwony: Aleksandrów Łódzki - Lućmierz
Aleksandrów Łódzki - ul. 1. Maja - Ruda Dolna - Ruda Bugaj - Las Chrośno - Kobiałka - Las Grotniki - Grotniki - Las Lućmierz - Lućmierz (przyst. MPK) Znaczna część trasy wiedzie przez tereny zalesione, o zróżnicowanym drzewostanie. Najciekawsze fragmenty lasu znajdują się wokół Grotnik. W końcowej części trasy mogiły bojowników o wolność zamordowanych w 1940 r. Trasa dostępna dla turystów kolarzy. Z pl. Kościuszki w Aleksandrowie kierujemy się ukośnie przez park, mijając skromny pomnik Tadeusza Kościuszki, po czym wychodzimy z parku na wprost klasycystycznego kościoła poewangelickiego i ul. Łęczycką wchodzimy w ul. 1 Maja, skręcając w lewo. Z ul. 1 Maja zbaczamy w prawo, w kierunku pn., zdążając w stronę widocznego komina cegielni. Dochodzimy do wsi Ruda Dolna (2 km), skręcamy w nią w lewo (kierunek pn.-zach.) i po ok. 0,5 km osiągamy szosę Aleksandrów-Nakielnica. Przecinamy ją i podążamy dalej w kierunku zach. Przechodzimy obok starego, zdewastowanego cmentarza ewangelickiego. Równolegle do naszej trasy, w odległości ok. 0,5 km płynie rzeka Bzura. Wchodzimy do dużej wsi Ruda-Bugaj, ciągnącej się na przestrzeni 2 km. Trasę urozmaicają niewielkie laski sosnowe, a tuż za skrzyżowaniem z drogą biegnącą do PGR w Nakielnicy napotykamy stare, rosochate wierzby. Wiele z nich ma spróchniał pnie, lecz jeszcze wegetują i okrywają się na wiosnę drobnymi liśćmi. Wróćmy jednak do krzyżówki dróg, warto bowiem zejść ze szlaku (0,5 km po to, aby zobaczyć klasycystyczny pałac w Nakielnicy, z resztkami park krajobrazowego. Po drodze do pałacu przechodzimy nad Bzurą, dzisiaj stanowiącą już tylko ściek niosący zanieczyszczenia z fabryk i budynków mieszkalnych Zgierza. Wracamy na szlak, który wkrótce osiąga skraj lasu (5 km), zwanego umownie Lasem Chrośno (od leśniczówki i wsi o tej nazwie). Jest t las stosunkowo młody, o zdecydowanej przewadze sosny. Stopniowo las gęstnieje, drzewa są starsze, a podszyt bogatszy, co podkreślają m.in. licznie występujące jałowce. Trasę urozmaicają brzozy, który wysadzone są niemal wszystkie drogi leśne. Skręcamy w praw w drogę z Chrośna do Kobiałki i kierujemy się nią ku Bzurze. Osiągamy niewielką wioskę Kobiałka (9 km) i most na Bzurze (...). Za mostem szlak natrafia na rozwidlenie dróg: droga odchodzą w prawo, na pn. wsch., prowadzi do Nakielnicy, droga w lewo - do leśnictwa Chrośno. Po minięciu zabudowań leśniczówki szlak wprowadza nas do lasu grotnickiego. Jest to jeden z większych, zwarty kompleksów leśnych na ziemiach łódzkich. Przeważa w nim sosna. Tylko w miejscach podmokłych, których w okolicy Kobiałki nie brakuje, pojawiają się osiki i brzozy. Widoczne są ślady buchtowania dzików. Trasa nasza prowadzi w kierunku pn.-wsch. Przecinamy szeroki dukt, biegnący z Nakielnicy do Góry Tkaczewskiej i do Chociszewa. Jest to ulubiona trasa wycieczek niedzielnych, wiedzie bowiem na przestrzeni 7 km wyłącznie przez lasy. Tuż za skrętem w lewo (12 km) w drogę z Nakielnicy szlak mija inną drogę, odchodzącą w prawo do wsi Ustronie i dalej do Grotnik. Na skrzyżowaniu dróg rośnie rozłożysty dąb, kolejny znak rozpoznawczy na trasie. Szlak czerwony biegnie dalej drogą nakielnicką w kierunku pn. i po ok. 700 m od krzyżówki skręca w dukt, którym doprowadza nas do Grotnik. Po przebyciu 1 km dochodzimy do pierwszych zabudowań wsi Ustronie. Trasa prowadzi wśród malowniczego lasu o urozmaiconym drzewostanie. Wokół nas bogactwo zieleni i cisza leśna (w przeciwieństwie do drogi biegnącej przez wieś Ustronie). Dochodzimy do Grotnik, skręcamy z dotychczasowej drogi w prawo, a po chwili w lewo, w uliczkę, która doprowadza do przepustu pod torami kolejowymi. Na prawo od trasy znajduje się stacja PKP Grotniki (16 km). Znużeni turyści mogą udać się stąd w drogę powrotną pociągiem do Łodzi, natomiast wytrwałych oczekuje dalsze 6,5 km trasy - najpiękniejszym fragmentem lasów lućmierskich. Po przedostaniu się przez przepust kolejowy (co zmusza do głębokiego pochylenia się!) na drugą stronę torów, skręcamy w lewo, w drogę biegnącą równolegle do nich. Po prawej, na piaszczystych wydmach (które pokrywają całe niemal Grotniki) stoją stare domy letniskowe z okresu międzywojennego, a nawet starsze. Po przebyciu 500 m skręcamy w prawo na wsch. w ul. Brzozową. Po prawej, wśród wysokich sosen lasu grotnickiego, znajduje się okazały kompleks budynków Szkoły Podstawowej - Pomnika 1000-lecia Państwa Polskiego nr 767 im. Władysława Broniewskiego. Dalej, również po prawej stronie, mijamy szosę do Aleksandrowa Łódzkiego i schodzimy stopniowo w dół, ku dolinie rzeki Linda. Po chwili, po lewej mijamy restaurację "Leśniczanka" - popularny "okrąglak", po czym osiągamy most na Lindzie. Niewielka, bo licząca 10 km długosci rzeczka, toczy czyste wody od źródeł w okolicy lasu wsi Krogulec k. Zgierza, aż do ujścia do Bzury, w okolicy wsi Kowalewice (...). Opuszczamy urokliwe Grotniki oraz piękną rzekę Lindę i podążamy droga kierunku wsch., szerokim duktem pośród starego drzewostanu sosnowego. Brzegi drogi wysadzone są wysokimi brzozami, tworzącymi piękną aleję spacerową. Po przebyciu ok. 300 m od Lindy skręcamy w kierunku pd -wsch., gdzie szlak nasz krzyżuje się z drogą do leśniczówki Lućmierz. W lesie pojawiają się dęby w różnym wieku. Udajemy się w lewo kierunku pn.-wsch. i idziemy drogą wysypaną pyłem dymnicowym łódzkich elektrociepłowni. Las stopniowo zmienia swoją strukturę: z monokultury sosnowej staje się lasem mieszanym, złożonym z sosny, dębu, brzozy, a w parterze z licznych porostów świerka. Mijamy po lewej stronie zagajnik sosnowy. Tuż za nim rozciąga się świetlista dąbrowa z domieszką brzozy, rozjaśniającej szary koloryt dębowych pni. Na kolejnym skrzyżowaniu skręcamy wyraźnie na pn. wsch. Skończyła się już piękna dąbrowa, dęby zdominowała znów sosna. Droga skręca ostro w kierunku pn.-wsch. i prowadzi teraz wśród młodszego wiekiem lasu sosnowego. Po lewej stronie pojawiają się duże świerki i dęby, a także nieliczne okazy sosny smołowej. Tuż za słupkiem 1/112 spotykamy dwa zrośnięte ze sobą dęby. Wyraźnie pofalowany teren podkreśla malowniczość krajobrazu. Stare dęby i sosny, rosnące w pobliżu drogi, pamiętają zeszły wiek. Szlak skręca niemal pod kątem prostym na wsch. z lekkim odchyleniem pn. Kolejny skręt, tym razem na pn. zn. czerwone biegną teraz wzdłuż zagajnika sosnowo-brzozowo-modrzewiowego. Po prawej stronie rosną potężne sosny, dęby i akacje. Na skrzyżowaniu dróg skręcamy na pd. wsch. i wędrujemy dalej wysoką aleją brzozową. W głębi lasu widoczne są niezmiennie stare sosny i dęby. Po prawej szlak mija dużą porębę. Pojawiają się jałowce. Po chwili, po lewej stronie mijamy dukt, prowadzący w głąb lasu. W niewielkim oddaleniu od naszej trasy widoczny jest drewniany zielony krzyż. Wznosi się on nad zbiorową mogiłą - symbolem upamiętniającym bojowników o wolność, pomordowanych w Lesie Lućmierskim przez hitlerowców. Na mogile widnieją tabliczki: jedna z nazwiskiem b. prezydenta m. Łodzi inż. Wacława Wojewódzkiego, druga upamiętniająca rodzeństwo Aleksandrę i Kazimierza Perczyńskich, rozstrzelanych w lesie Lućmierskim 19 marca 1940 r. za uczestnictwo w walce podziemnej. Mieli wtedy niewiele ponad 20 lat... Po przejściu dalszych 200 m napotykamy zn. niebieskie Szlaku Pamięci Hitlerowskiego Ludobójstwa, które skręcają w lewo, w drogę prowadzącą do zbiorowej mogiły stu Polaków rozstrzelanych 20 marca 1942 r. w Zgierzu. Kontynuując wędrówkę szlakiem czerwonym i niebieskim, dochodzimy do szosy nr 1 (21 km). Tuż przed nią, po prawej stronie wznosi się pomnik ku czci pomordowanych w latach okupacji hitlerowskiej. Skręcamy w prawo i docieramy do widocznego po drugiej stronie szosy zabytkowego budynku, wzniesionego w 1820 r. w stylu zbliżonym do klasycyzmu. Budynek ten był unikalnym (na tym terenie) przykładem gospody przydrożnej; obecnie mieści się w nim sklep spożywczy. Tu kończymy naszą wycieczkę (22 km). A. Banasiak, C. Jaworska-Maćkowiak, T. Maćkowiak, J. Majer "Okolice Łodzi" - przewodnik turystyczny; Wydawnictwo PTTK "Kraj"; Warszawa 1988. (trasa 1.9).
|