cookies

Archiwalna Miasto Zgierz - Tramwajem przez cztery gminy



Akcja Zima 2016

Budżet Obywatelski

ZCOP

     

     

     

     

     ZPORR

A A A

Tramwajem przez cztery gminy

To według wielu źródeł najdłuższa trasa linii tramwajowej nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Wagony łódzkiej linii nr 46 pokonują trasę długości ponad 35 kilometrów i 244 metry. Przemierzają tereny czterech gmin: najpierw niemal całą Łódź, potem Zgierz, wreszcie kilka miejscowości w gminie Zgierz, by dotrzeć do Ozorkowa. Przejazd całej trasy zajmuje od 108 do 118 minut... Jak się jeździ takim niezbyt szybkim "dalekobieżnym" tramwajem? Sprawdźmy!

Jest godz. 9.42, mroźny poranek po śnieżnej nocy. Chocianowice - południowy skraj Łodzi. Wsiadam do pomarańczowo-żółtego przegubowego wagonu. To wagon typu Deuwag GT6, jeden z kilkunastu, zakupionych w ostatnich latach przez Międzygminną Komunikację Tramwajową w Niemczech lub Austrii. Tamtejsze metropolie wymieniają tabor po 20-30 latach eksploatacji i sprzedają stary, ale te tramwaje są w doskonałym stanie. Ruszamy. W Łodzi "46" jest zwykłym tramwajem miejskim. Jedzie przez centrum Łodzi (okrąża plac Wolności, a jakże). Dość szybko, bo niemal przez całą trasę niedawno wyremontowanymi torami. Po 45 minutach docieramy do północnych granic Łodzi, do Helenówka. Tutaj jest granica strefy taryfowej - od tego miejsca, jeśli chcesz jechać dalej, musisz skasować bilet MUK (Miejskie Usługi Komunikacyjne w Zgierzu) za 1,80 zł.

Po jednym torze

Dotąd jechało się jak po stole, teraz wagonem kiwa, trochę rzuca. Jedziemy znacznie wolniej. Za Kurakiem (osiedle na południowym krańcu Zgierza) nasza "czterdziestka szóstka" kontynuuje podróż na północ już po jednym torze, którego stan zmusza motorniczego do częstego zwalniania. O - już pierwsza mijanka. Czekamy na tramwaj z przeciwnego kierunku - 2 minuty postoju. Jedziemy wolno, tiry i auta osobowe na drodze nr 1 zdają się śmigać obok naszego wagonu. Ale nie jest źle - nikt z pasażerów nie narzeka, a powolną jazdę rekompensuje widok za oknem - najpierw bezkres ośnieżonych pól pod Lućmierzem, potem widok lasu w pełnej zimowej krasie w rejonie Emilii, to Nadleśnictwo Grotniki. Kolejne przystanki, kolejne mijanki, raz my czekamy, raz czekają na nas. Opuszczamy drogę nr 1, kierując się ku centrum Ozorkowa. Na krańcówkę docieramy co do minuty zgodnie z rozkładem, po 118 minutach.

Kawałek historii...

6 listopada 1899 roku car Mikotaj II w swej łaskawości podpisał był warunki koncesji na "budowę i eksploatację łódzko-zgierskich i łódzko-pabianickich kolei podjazdowych" (sic!). W 1901 roku ruszyły pierwsze tramwaje do Zgierza i do Pabianic. 9 kwietnia 1922 roku uruchomiono linię do Ozorkowa - uwaga: najpierw była to trakcja parowa (!), dopiero w 1926 r. linię tę zelektryfikowano. W okresie międzywojennym i do lat 70. XX wieku Łódź miała najbardziej w Polsce rozbudowany system tramwajowej komunikacji podmiejskiej. Tramwaje docierały z Łodzi do Pabianic (linia 41), Rzgowa i Tuszyna (nr 42), Lutomierska i Konstantynowa (43), Aleksandrowa Łódzkiego (44), Zgierza (45) i Ozorkowa (46). Dziś piszę o linii tramwajowej łączącej cztery gminy, a jeszcze 35 lat temu kursował tramwaj przekraczający granice województw - linia 42 do Tuszyna w dawnym województwie piotrkowskim, a 43 docierała do byłego woj. sieradzkiego - do Lutomierska.

Aleksandrów, Tuszyn i Rzgów dziś nie mają już tramwajów - torowiska rozebrano. Do Pabianic i Zgierza kursują tramwaje łódzkiego MPK, a z tego unikatowego układu podmiejskiej komunikacji pozostały tylko dwa numery i dwie linie - właśnie 46 do Ozorkowa oraz 43 (Łódź-Konstantynów-Lutomiersk).

... ale to na pewno nie relikt

Linia "46" przewozi codziennie, poza granicami Łodzi - między Ozorkowem a Helenówkiem - ponad 7500 pasażerów. Międzygminna Komunikacja Tramwajowa sprzedaje co miesiąc ok. 3500 "migawek" - biletów okresowych. Klienci tej linii to głównie młodzież szkolna i osoby dojeżdżające do pracy - do Łodzi, do Zgierza, do Ozorkowa.

- Właśnie odbytem podróż z Chocianowic do Ozorkowa - witam się z przewodniczącym Rady Nadzorczej Międzygminnej Komunikacji Tramwajowej, kierownikiem Miejskich Usług Komunikacyjnych w Zgierzu, Grzegorzem Kowalskim.
- I jakie wrażenia z tej podróży?
- Pozytywne, tylko strasznie to długo trwa, tramwaj jedzie bardzo wolno.
- To, niestety, efekt złego stanu torów. Są miejsca, gdzie ograniczenia prędkości są bardzo drastyczne.
- Nie można temu zaradzić?
- To by była bardzo kosztowna inwestycja, samorządy gmin, które są właścicielami spółki MKT, nie mogą znaleźć w swych budżetach tych milionów na remont i modernizację torowisk. Sytuacja jest taka, że MKT stać tylko bieżącą eksploatację, doraźne naprawy oraz na odnawianie taboru.
- Co przemawia za utrzymaniem linii nr 46?
- Frekwencja pasażerów świadczy o tym, że jest zapotrzebowanie podmiejski tramwaj. W Łodzi, w Zgierzu, w Ozorkowie dowozi on pasażerów do samego centrum. Porusza się po wydzielonym torowisku, ruch kołowy mu nie przeszkadza i on też nie jest zawalidrogą. Pozostaje więc tylko podniesienie szybkości i skrócenie czasu przejazdu, czyli modernizacji torowisk poza Łodzią. No i tu schody, gminy nie mają na to pieniędzy. Liczymy na to, że klimat wokół tramwajowej komunikacji podmiejskiej poprawi się wcześniej, zanim techniczną śmiercią umrą torowiska...

Jacek Michoń

Sp. z o.o. Międzygminna Komunikacja Tramwajowa powstała w 1993 r. Jej udziałowcami są: miasto Łódź (49% udziałów), miasto Zgierz (35,5%), gmina Zgierz (1,5%) oraz miasto-gmina Ozorków (14%). MKT zatrudnia ok. 135 osób.

"46" to najdłuższa linia tramwajowa w Europie? W Zagłębiu Ruhry są tramwaje mierzące 40, a nawet 50 km. Ale... tramwaje linii nr "16" w Karlsruhe, uchodzącej za najdłuższą, część trasy przebywają, korzystając z... torów kolejowych!"

Linia 46 ma aż 59 przystanków, a jeśli chodzi o długość trasy, to różne źródła podają różne liczby - od 34 do nawet 37 km! 35 kilometrów i 244 metry to dane uzyskane w MKT Sp. z o.o.

Na podst. "ANGORA" nr 7 z dn. 14.02.2010 r.

--------------------------------------------------

Zobacz też:

Międzygminna Komunikacja Tramwajowa Sp. z o.o.

Tramwaje w Łodzi (Wikipedia)


Poprzednia strona: The losses of war in Zgierz
Następna strona: Stary Młynarz ze Zgierza

Print this page